Co daje unieważnienie małżeństwa kościelnego?
Jeśli związek małżeński nie jest prawdziwym duchowym przymierzem, zjednoczeniem duszy i ciała, oddalenie od wewnętrznej harmonii i pokoju staje się nieuniknione. Pojawiają się wątpliwości, obarczanie winą siebie i innych, wyrzuty sumienia, poczucie krzywdy, brak pewności siebie, smutek – małżeństwo się rozpada.
Decyzja o rozwodzie, a następnie jego orzeczenie pozwala rozwiązać i ułożyć wiele rodzinnych spraw, ale z punktu widzenie prawa kościelnego nic się nie zmienia. Sakramentalny związek małżeński nadal trwa, a osoby przywiązane do wiary i Kościoła doznają ograniczeń pełnego uczestnictwa w życiu Kościoła, z którymi ciężko im się pogodzić. Przede wszystkim nie dostają rozgrzeszenia w sakramencie pokuty, nie mogą przystępować do komunii świętej, nie mogą zostać rodzicami chrzestnymi. Oczywiście nie mogą zawrzeć ponownie sakramentalnego związku małżeńskiego. Niejednokrotnie czują się odrzucone i niechciane, doznają też trudności w wychowaniu dzieci w wierze.
Jednak nie zawsze musi tak być, gdyż mimo stanowczej zasady nierozerwalności małżeństwa, stan nieodwracalnego rozpadu małżeństwa oraz brak możliwości wznowienia pożycia małżeńskiego może być uzasadnieniem nie tylko dla rozwodu cywilnego, ale również dla stwierdzenia nieważności małżeństwa kościelnego. Przy spełnieniu koniecznych warunków stan taki powinien być usunięty jako sprzeczny z dobrem zainteresowanych małżonków oraz z dobrem Kościoła.
Należy zawsze dążyć do duchowo-religijnej pozytywnej przemiany życia, na co zwraca uwagę Papież Franciszek w swoim Liście Apostolskim dotyczącym reformy prawa kanonicznego w słowach:
Łagodny Sędzia Pan Jezus, Pasterz naszych dusz, powierzył Apostołowi Piotrowi oraz jego następcom władze kluczy, w celu dokonania w Kościele dzieła sprawiedliwości i prawdy. […] w kwestii małżeństwa Kościół przez wieki wypracował system nieważności związku małżeńskiego, odpowiednio uporządkował proces sądowy […]. Wszystko to zostało ustanowione kierując się najwyższym prawem, jakim jest zbawienie dusz […], aby stale sprzyjało dobru wiernych zgodnie z darami i misją każdego z nich, co stanowi podstawowy cel Kościoła.
Zawsze więc w przypadku rozpadu małżeństwa warto przeanalizować stan faktyczny pod kątem istnienia postaw do stwierdzenia nieważności związku kościelnego. Papież Franciszek, kierując się powyższymi względami, dokonał reformy prawa kanonicznego, wprowadzając nowy proces skrócony. Jest to ogromne ułatwienie dla spraw o charakterze oczywistym i popartych silnymi dowodami z dokumentów oraz świadków. Warunkiem jest przede wszystkim zgodny, poparty przez oboje małżonków pozew o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Rozstrzyganiem takich spraw zajmuje się biskup jako sędzia jednoosobowy, a postępowanie dowodowe jest prowadzone w koniecznym zakresie przez sąd kościelny, który jednak ma ograniczenie czasowe, co do prowadzenia postępowania. Decyzja o tym, czy można wydać wyrok w postępowaniu skróconym musi być podjęcia w ciągu 30 dni, a uwagi do akt sprawy strony oraz obrońca węzła małżeńskiego powinny być zgłoszone w ciągu 15 dni. Stąd proces skrócony bywa potocznie nazywany 45 dniowym. Natomiast same przyczyny stwierdzenia nieważności są takie same bez względu na rodzaj procesu. W ich udowodnieniu mogą być pomocne akta spraw toczących się przez sądami państwowymi – wyroki karne i cywilne, prywatne dokumenty, opinie biegłych specjalistów, dokumentacja medyczna. Mogą to być przykładowo takie fakty, jak choroba psychiczna lub uzależnienie, nieprawidłowe stany osobowościowe, uporczywe pozostanie w innym związku faktycznym z inna osobą, pomimo zawartego małżeństwa, dokonanie aborcji, uzależnienia oraz ich negatywny wpływ na życie małżonków, prowadzenie życia przestępczego, stosowanie wobec małżonka przemocy lub innych, popełnianych na jego szkodę przestępstw.
Wyrok wydany w procesie skróconym stwierdzający nieważność małżeństwa nie wymaga zatwierdzenia przez sąd drugiej instancji, a jeśli strony nie zgłoszą w ciągu 15 dni chęci złożenia apelacji, staje się prawomocny i podlega wykonaniu. Rozwiązanie to pozwala szybciej niż wcześniej zacząć pełne życie w łonie Kościoła, a w szczególności zawrzeć nowy związek małżeński.